Aktywni i dojrzali po toruńsku – wystawa zdjęć Pauliny Komorowskiej – wernisaż
Opublikowano: 5 stycznia 2018 r.Kategorie: Wystawy
Dwór Artusa, 09.01.2018 (wtorek) godz. 18:30
Wraz z początkiem nowego roku w Galerii Artus zagości autorska wystawa Pauliny Komorowskiej, będąca rezultatem projektu fotograficznego pt. Aktywni i dojrzali po toruńsku. Na ten cel fotografka otrzymała Stypendium Miasta Torunia w dziedzinie kultury.
Aktywni i dojrzali po toruńsku zwracają uwagę na rosnący udział osób starszych w społeczeństwie. W obliczu narastającego kultu młodości autorka pokazuje ludzi dojrzałych jako aktywnych fizycznie i duchowo, ciekawych, inspirujących dla młodszego pokolenia. Na wystawie prezentowanych jest kilkadziesiąt portretów mieszkańców Torunia i okolic. Na fotografiach zobaczymy osoby aktywne społecznie, z pasjami, zainteresowaniami, zajmujące się działalnością kulturalną, polityczną, wolontariatem czy po prostu nadal wykonujące swoje zawody.
Paulina Komorowska urodziła się w 1992 roku w Toruniu. Absolwentka Wydziału Prawa i Administracji UMK w Toruniu na kierunkach prawo i administracja. Od 2018 r. aplikant radcowski przy Okręgowej Izbie Radców Prawnych w Toruniu.
Sekretarz Stowarzyszenia Toruńskie Spacery Fotograficzne. Współautorka wystaw zbiorowych TSF: Toruń wieczorny, Toruń nocny (Dziedziniec Ratusza Staromiejskiego, wrzesień 2015 r.), Poezja codzienności (Od Nowa – Galeria Dworzec Zachodni, maj 2016 r.), Torunianki (Dom Muz, marzec 2017 r.), Wiślane tajemnice (Biblioteka Uniwersytecka w Toruniu, czerwiec 2017 r., Galeria Akcent w Grudziądzu, wrzesień 2017 r.), a także ostatniej w Dworze Artusa: Kujawy i Pomorze w obiektywie (listopad 2017 r.). Uczestniczka dwóch wystaw pokonkursowych w Centrum Sztuki Współczesnej w Toruniu Wystaw się w CSW (2016 r., 2017 r.).
Ludzie tych kadrów mówią do nas oczami. Promieniują z nich emanacje wszelkiej mądrości, której próżno nieraz szukać w życiu nieco młodszym. Gdyby młodość miała oczy postaci zatrzymanych migawką Pauliny Komorowskiej, nie byłaby czasami tak irytująca, powierzchowna w ocenach i jakże często zwyczajnie głupia. Jej fotografie mogą ilustrować „Rozmyślania” Marka Aureliusza.
Janusz Milanowski, dziennikarz
[fot. materiały organizatora]