MALARZ I JEGO MODELE Tadeusz Makowski. Obrazy, rysunki, grafiki
Opublikowano: 28 maja 2018 r.Kategorie: Inne
Muzeum Okręgowe w Toruniu, wystawa czynna do 01.07.2018 r.
Mała Galeria, 2 p. Ratusz Staromiejski
Scenariusz i aranżacja: dr Anna Król
Muzeum Okręgowe w Toruniu zaprasza na wyjątkową wystawę prezentującą dzieła Tadeusza Makowskiego (1882–1932), jednego z najważniejszych polskich artystów, współtwórcy École de Paris, z trzech ważnych kolekcji: Muzeum Narodowego w Krakowie (zdjęte ze stałej Galerii Muzeum), Muzeum im. dra Stanisława Fischera w Bochni (ze zbioru przyjaciela malarza, Marcina Samlickiego) oraz kolekcji Elżbiety i Jerzego Stelmachów.
„Jest w jego płótnach ludzka głębia, płynąca nie tylko z bystrej obserwacji, ale z pewnego rodzaju braterskiej tkliwości, jakiejś dobroci jasnowidza, dzięki czemu artysta widzi ponadczasowo, chwyta charakter i utrwala to, co wieczne”. (Louis Léon-Martin, 1932)
Cechą dominującą oryginalnej twórczości Tadeusza Makowskiego, malarza i grafika, jest ta niezwykła umiejętność, o której pisze Léon-Martin, utrwalania tego, co wieczne. Jednakże nim artysta odnalazł ową umiejętność, swobodnie zmieniał charakter swoich dzieł.
Makowski wykreował własną formę ludzkiej postaci, przypominającą drewnianą kukiełkę, marionetkę, stylizowaną, naiwną i liryczną. I tak przedstawiał swoje modele, dzieci, zaopatrzone w rozmaite rekwizyty – maski, lampiony, instrumenty muzyczne – w charakterystycznych trójkątnych, spiczastych czapkach, umieszczając je w uproszczonych, umownych pejzażach i wnętrzach. „Dzięki tym elementom groteski – jak mówił Tadeusz Makowski – można być bardziej ludzkim niż w czystym realizmie”.
Obok malarstwa, od początku twórczości, zajmował się Makowski grafiką, współtworząc w Krakowie podstawy polskiej grafiki artystycznej. Szczególnie interesowała go technika drzeworytu, do której systematycznie powracał. Nawiązywał w niej zarówno do ludowych wycinanek, reliefów i podhalańskiego malarstwa na szkle, jak i do rycin z Epinalu, którymi fascynowali się entuzjaści drzeworytu sztorcowego. Pod koniec życia przetwarzał motywy swoich dzieł w technikach metalowych, takich jak rylec, akwaforta, sucha igła.